Ida, Radio BBC i Ratibor
Poplątany dzień, może ktoś coś skuma i zrozumie.
Nagle, w jednym momencie wszystko się zdarza. Niby zima, a za oknem wiosna, koty z pierdolcem marcowym, choć po sterylkach, ja między Braunschweigerem a Rosenthalem z wypalonym rozumem, w uszach Fisz i E/Amade, w ramionach półtora kilometra w wodzie, że aż klikanie nie wychodzi a komórka robi wibracyjny plum. Nie lubię gmaila. Obok TVN, czyli kontrola nominacji dla Idy. Setne okno na laptopie:
… Dzien dobry… Pracuje dla krajowego radia BBC w Anglii.
Przyjezdzamy do Krakowa/Auschwitz/Raciborza w Niedziele z naszym prezenterem z BBC Radia (…), ktorego dziadek pochodzil z Raciborza, i zginal w okresie Holokaustu w wieku 43/44 lat. Probujemy jak najwiecej informacji zdobyc jesli chodzi o jego rodzine – Goldbergow. Co sie znimi stalo… Czy byli w Auschwitz itp…
Pracujemy nad programem dokumentalnym. Planujemy odwiedzic cmentarz zydowski w Raciborzu w nastepnym tygodniu. Chcialabym z Pania porozmawiac na ten temat, jesli to mozliwe?
Dziadek polecał „mięszaną wódkę”. Ponownie na Oderstrasse, po której już w ubiegłym roku się szwendałam. Trzeba tych potomków „Oderstrassowców” ze sobą skontaktować.