Gojka jako tłumacz i przewodnik cmentarny powraca
Dear Malgosia, Dear Meir, czyli Winniczkowy Trip w trakcie ustalań
Prawie dwa lata temu obsługiwałam, jako tłumacz i przewodnik, przedstawiciela Holocaust Research Institute in Memory of Zahava & Zvi Shwartz z Izraela. Była to jedna z ciekawszych przygód w jakich miałam możliwość uczestniczyć w ostatnich latach. Wtedy wszystko organizowałam nieomal z dnia na dzień i jechałam na spotkanie z nieznajomym ortodoksyjnym Żydem pełna obaw oraz wątpliwości, na wszelki wypadek wyposażona w ➡ szajspapiór. Oczywiście ten papier toaletowy to nawyk, który mi został z dawnych lat, gdy jeździło się w miejsca nieznane i słabo wyposażone w rzeczy niezbędne w pewnych momentach. Pięć dni objeżdżania Podkarpacia z głęboko wierzącym Żydem, nadto upartym, twardym i mało elastycznym, dało mi nieźle w kość. W dodatku w złych warunkach pogodowych, które sprawiały, że od rana do wieczora byłam mokra od butów po pachy. Winniczkowy trip dał efekt w postaci mini przewodnika, którego byłam współautorem.