24 marca 2014

Wszystkie pory roku na cmentarzu

Kilka dni temu napisałam dla serwisu „rybnikowo„, iż wiosna do Rybnika wchodzi przez cmentarz żydowski. Tu bowiem, jeszcze zimą, zakwitają oczary – takie krzewodrzewa wygibasy. Nie kojarzę, by w jakimkolwiek innym rybnickim parku można je było zobaczyć.

25.02.2013 (69)

Ten cmentarz to ważne dla mnie miejsce. Coraz częściej pracuję w jego pobliżu, przez co mam okazję po nim spacerować o różnych porach dnia.  Wszystkie żydowskie cmentarze mają na mnie pozytywny wpływ, a przynajmniej ja to tak odbieram. Nasza nekropolia, przez to że jest jedynie parkiem, nie ma tej tajemniczości, jaką mają zazwyczaj kirkuty. Ale za to ma inną moc. Ma moc tych „naszych”, których tu pochowano.  Nie leżeli tu jacyś cudzy, a nasi…

Czytaj dalej

Kategoria: Judaika, Rybnik, Turystyka i krajoznawstwo | Możliwość komentowania Wszystkie pory roku na cmentarzu została wyłączona
20 lutego 2014

Opowieść z szuflady o Jakubie i Dawidzie

Dawno nie przeżyłam tak mocnych emocji, jak podczas pogadanki na temat dwóch rybnickich żydowskich chłopców, którym los pozwolił przeżyć wojnę, choć rodziny zabrał.

Lubię chodzić do Uniwersytetu III Wieku, bo to tam, ileś  lat temu, publicznie debiutowałam ze swoimi opowieściami o Żydach. Tym razem studenci chcieli posłuchać o Jakubie Kupermanie i Dawidzie Danielskim (obecnie Danieli). Obaj chłopcy mieszkali w Rybniku, pochodzili z żydowskich rodzin, po zakończeniu wojny już tych rodzin nie mieli – zostali sierotami.

Ich życiorysy są odmienne od siebie, bowiem Jakub wojnę przeżył w obozach, Dawid zaś w śląskiej – rybnickiej rodzinie.

20.02.2014 Wyklad UIIIW (5) (Kopiowanie)

Czytaj dalej

19 lutego 2014

Wystawa w muzeum „A w Rybniku bez zmian”

Wystawa o tym jaki był Rybnik wiosną 1914 roku, czyli przed wybuchem Wielkiej Wojny, w sposób naturalny musiała zawierać pierwiastek żydowski. Toż to nasi- niemieccy Żydzi w tamtych latach wyjątkowo odznaczali się na mapie społecznej miasta, choć wcale nie byli jakąś wyjątkowo dużą grupą. Dziś byśmy powiedzieli „zespół nieliczny, ale śliczny”. Śliczny pod względem gospodarczym, architektonicznym, modowym, społecznikowskim itp.

Zresztą popatrzcie na zdjęcia z wernisażu wystawy pt. „W Rybniku bez zmian. Miasto wiosną 1914 roku”

Już na plakacie widać przepiękne kamienice rodziny Aronadych – do dziś zachwycają na narożniku Rynku i ulicy Zamkowej.

P1320965

Czytaj dalej

Kategoria: Edukacja, Judaika, Rybnik | Możliwość komentowania Wystawa w muzeum „A w Rybniku bez zmian” została wyłączona
15 lutego 2014

Walentynki z młodzieżą

Jakoś Walentynki nie są świętem z mojej epoki i choć już powoli się przyzwyczajam i zaczynam je akceptować, to jednak w żaden sposób ich nie świętuję i nie wymagam tego od bliskich. Jeśli jednak dostaje się serducho Walentego i bukiet róż od gimnazjalistów, którzy przygotowują się do konkursu i to jeszcze w tematyce, które hipcie lubią najbardziej, to nie ma byka – trza się „zawalentynkować” i już 😉

Wczoraj spotkałam się z następnymi Młodymi, którzy chcą stanąć na scenie Teatru Żydowskiego w Warszawie jako laureaci konkursu Fundacji Shalom. Daria, Szymek, Wiktor i reżyser Adam. Ale się działo   😉  Siedzieliśmy w kafejce Amelia* na św. Jana, dookoła nas same zakochane pary, a Młodzi kręcili film ze sobą w roli dziennikarzy, ze mną w roli najwięcej gadającej, z Mannabergami, Haasymi i Aronadymi w rolach rodzin żydowskich z Rybnika. Pot mi spływał po plerach z emocji, zresztą Młodym chyba też. Adam-reżyser, z kamerą dziadka (dla Młodych relikt z końca XX w., a dla mnie nadal szczyt techniki) był jak Woody Allen; Daria, Szymek i Wiktor powaga i profeska w zadawaniu pytań, czyli Torańska w kilku osobach. Tylko ja, jak zwykle, pieprzyłam za dużo i machałam łapami jak wszystkie Ochwaty   :mrgreen:

Czuję, że film będzie genialny, dokręcą kilka ujęć w terenie, Adam zrobi postsynchrony, dobry montaż, napisy, i po jakimś czasie usłyszymy, że „and the winner is… gimnazjum im.Adama Mickiewicza z Rybnika”.

No, a serce Walentego, a raczej serce z pracowni „Tomas ARTE” stoi na moim burdelozowym biurku w storczyku. Stoi, by mi przypominać o trzymaniu kciuków za nich wszystkich.

P1320784

Czytaj dalej

Kategoria: Edukacja, Judaika, Rybnik | Możliwość komentowania Walentynki z młodzieżą została wyłączona
6 stycznia 2014

Rybniccy rabini i prośba o pomoc

Niedawno dostałam informację, iż Muzeum w Rybniku będzie organizować jesienią konferencję naukową  pt. „Wyznania religijne w Rybniku i powiecie rybnickim w XIX i XX wieku”. No cóż… od kilku dni biję się z myślami, czy brać udział i z motyką na słońce się rzucać, czy olać to. Za mało mam wiadomości i informacji, by móc pisać o religijnym życiu rybnickich Żydów, tym bardziej, że nie należeli do jakichś wyjątkowo pobożnych. Jeśli już, to nasuwają mi się jedynie rabini, bo o nich mam choć dwie kartki notatek, czyli duże nic większe od małego nic. Ale jak jest takie duże nic, to może „ś pomociom boziom”, jak mawia rabin Śląska, uda mi się dotrzeć do jakichś wiadomości.
Ponoć (tak mi powiedziano w muzeum) w Berlinie są akta naszej gminy, no ale jeszcze nie jestem krezusem, by wydawać kasiorę na napisanie pracy o rabinach.

I teraz prośba do przeszukiwaczy zasobów internetowych. Może przy okazji kopania w sieci, w polskich cyfrowych biblio, w nieograniczonych zakamarkach innych zdygitalizowanych bibliotek natkniecie się na ślad któregoś z rybnickich rabinów…

Podaję wykaz i te info, które mam:

1) Lazarus Kaarfunkel (pisany też przez jedno „a”), prawdopodobnie syn Aarona, rabina okręgowego aus Breslau. Od kiedy był u nas cholera wie. W księdze urodzin wpisywane są jego dzieci w latach 1840- i kilka lat później. Chyba zmarł w Tarnowskich Górach, co niedawno odkrył kolega Klimek.

2) Daniel/Hirschel Fraenkel – o nim wiem najwięcej. Ur. w Żorach 1792, zm. Wrocław 1890 r.(jego grób istnieje, widziałam). U nas był rabinem chyba od 1855 do ? (w 1864 jeszcze u nas był, bowiem prenumerował jakiś Zeitung). Płodził dzieci prawie co 9 miesięcy 😉

3) długi okres bezrabinatu (nie wiadomo z jakiego powodu)

4) Dr Dawid Braunschweiger ur. 1875 w Würzburgu, zm. 1928 w Opolu (tam też był rabinem). U nas był w latach 1912-1918.

5) Dr Artur Rosenthal ur. 1885 w Anhalt, zm. 1951 w USA (był rabinem m.in. w Rybniku 1918-20?, Bytomiu). Jego córka zmarła w miarę niedawno, tj. w 2002 r. (w USA).

6) Dr Dawid Dagobert Nellhaus, ur. 1891 Breslau, zm. 1980 (USA) Był rabinem i u nas (1920 r.), w Szczecinie, i w Jeleniej Górze.

7) Salomon (Salo) Lewin – wiem o nim mniej niż zero. Był na pewno Niemcem i chyba wyjechał z R-ka w 1921.

8) Zygmunt Kohlberg ur. 1903 w Kałuszu (obecnie Ukraina), zm. lata 40-te ?- Holokaust. U nas był rabinem od 3.02.1930 do wybuchu wojny (?). Jego jeden brat był rabinem w Królewskiej Hucie i T.Górach,a drugi lekarzem w Rybniku.

Tyle.
Gdyby ktoś coś widział, to niech mi śle linka, ew. dane skąd to coś wie.

Pozdro!

P.S. Chyba nie powinno być tak, że na konferencji będą mówić tylko o katolikach…

Podpis rabina Artura Rosenthala (z kolekcji jego córki (Judith Helfer)
Podpis rabina Artura Rosenthala (z kolekcji jego córki (Judith Helfer)
Kategoria: Judaika, Rybnik | Możliwość komentowania Rybniccy rabini i prośba o pomoc została wyłączona
21 maja 2013

Mini reportaż z wizyty wnuków Józefa Manneberga (powitanie)

Spotkanie We wtorek wstałam po cichutku, by nie budzić studentek. Piłam kawę i patrzałam na taki widok z okna krakowskiej kamienicy prawie w samym środku tego miasta. Echhhh, chyba jednak wolę moją hałdę i chwałowicką zieleń. a Czas się zbierać, bo na takie spotkanie nie wolno się spóźnić. Pozbierałam klamoty, buzi córze i dawaj przez budzący się Krk wędrowałam na Mikołajską.

Czytaj dalej

Kategoria: Judaika, Rybnik, Turystyka i krajoznawstwo | Możliwość komentowania Mini reportaż z wizyty wnuków Józefa Manneberga (powitanie) została wyłączona